• Home
  • KSM Bolesławiec

KSM Bolesławiec

Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów? – Gotów!

Jeśli pragniesz przeżywać swoją młodość w bliskości i przyjaźni z Bogiem, tworzyć młody, radosny, pełen entuzjazmu Kościół, żyć wśród przyjaciół, którzy wyznają tak samo szlachetne wartości moralne i etyczne jak twoje… Szukasz oderwania od szarej i przytłaczającej rzeczywistości. Chcesz wielbić Boga tańcem i śpiewem. Odkrywać jego obecność w czasie wyjazdów i wspólnych przygód…

Dołącz do Oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Bolesławcu przy parafii świętych Cyryla i Metodego (ul. Krótka 1). Czekamy na Ciebie w każdy piątek w salce parafialnej​ o godzinie 19:00 – każdy jest mile widziany!

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania napisz lub zadzwoń. Kontakt: Karolina Friedek ksm.boleslawiec@gmail.com, tel. 790 782 206. Dołącz do nas na facebookuinstagramie!

Oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przy parafii św. Cyryla i Metodego został oficjalnie powołany w listopadzie 2011 roku. Założycielem i jednocześnie pierwszym Księdzem Asystentem był ks. Przemysław Superson. Grupę KSM stanowi głównie młodzież w wieku gimnazjalnym i szkoły średniej. Cotygodniowe spotkania koncentrują się na rozmowach dotyczących wiary, ale również ważnym elementem jest integracja i wspólnie spędzanie czasu. Od samego początku swojej działalności młodzież aktywnie uczestniczy w życiu parafii, włączając się w różne Uroczystości i inicjatywy. KSM to jednak nie tylko działalność w swoim najbliższym gronie, ale również dzielenie się swoją wiarą poza granicami parafii, miasta, ale również kraju. Młodzi ludzie mieli już okazję uczestniczyć w ogólnopolskich, europejskich i światowych spotkaniach młodych. Do tych najważniejszych należą m.in: – Spotkania Młodych na Lednicy – Europejskie Spotkanie Młodych w Rzymie i Strasburgu – Światowe Dni Młodzieży w Madrycie, Rio de Janeiro i Krakowie

 

Rok 2011…

Wracam pamięcią do chwili rozmowy o założeniu KSM z ks. Przemysławem Supersonem. Powiedział mi, że chciałby ukazać młodym ludziom radość płynącą z angażowania się w życie Kościoła i parafii. W tym celu zorganizowaliśmy spotkanie w pierwszej połowie 2011 roku, na które przyszło jedynie pięć osób. Podjęliśmy decyzję o założeniu oddziału. Później dowiedziałam się, że możemy o sobie powiedzieć „założyciele”.

Następnie poprosiliśmy o kontakt z biurem KSM Diecezji Legnickiej. Na spotkaniu z Prezes KSM Diecezji Legnickiej, Katarzyną Łasek, poznaliśmy istotę, cele oraz różnorodne formy uczestnictwa w życiu KSM jako wspólnoty ludzi młodych i wypełniliśmy deklaracje członkowskie. Tak oto został wydany dekret powołujący oddział w naszej parafii, Św. Cyryla i Metodego w Bolesławcu.

Początkowo nasza wspólnota składała się z kilku osób mocno zaangażowanych w parafialny oddział. Następnie zachęcaliśmy innych młodych ludzi do wstąpienia w nasze szeregi. Razem poszukiwaliśmy sposobu i działania, które pomogłyby nam, w imię Miłości, czynić wiele dobrego.

„Wierzę, że im bardziej się kocha, tym więcej się czyni, gdyż miłości, która nie jest niczym więcej niż uczuciem, nie mógłbym nawet nazwać miłością.” Jan Paweł II

Iwona Rybacka – pierwszy Prezes KSM Bolesławiec

Czym dla mnie jest KSM?

Pisanie własnego świadectwa to, wbrew pozorom, wcale nie jest taka łatwa sprawa, ponieważ ciężko dobrać słowa, które odpowiednio oddadzą to, co naprawdę się za nimi kryje. Nie da się bowiem dokładnie opisać przeżyć czy emocji, które towarzyszą człowiekowi w danej sytuacji, tym bardziej, jeżeli poruszamy kwestie duchowe. I tutaj pojawia się moje pierwsze podziękowanie dla Sławka, który mnie o takie świadectwo poprosił, bo przecież prawdziwy KSMowicz ma to do siebie, że nie boi się stawianych przed nim wyzwań i zawsze jest gotowy je podjąć.

Już prawie od trzech lat działam w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży w Bolesławcu, natomiast do przyrzeczenia przystąpiłam niecałe dwa lata temu, dokładnie – w listopadzie 2014r. Doskonale pamiętam wątpliwości i obawy, z którymi mierzyłam się przed przyjściem na pierwsze spotkanie. Słyszałam wcześniej, że istnieje taka organizacja, ale nie wiedziałam, na czym to wszystko tak naprawdę polega. Osoby, które znają mnie bliżej, wiedzą, jak bardzo jestem aktywna i jak bardzo lubię angażować się w różne akcje. Zawsze starałam się być blisko Kościoła, więc ciekawość wzięła górę i postanowiłam jednak chociaż zobaczyć, jak wyglądają spotkania KSM. Szybko okazało się, że był to strzał w dziesiątkę i prawdopodobnie jeden z lepszych wyborów, jakich dokonałam w swoim życiu. Poznałam wiele sympatycznych, zabawnych, otwartych i przede wszystkim wartościowych osób, które – po części pewnie nieświadomie – bardzo dużo mnie nauczyły. Nie mogę wymienić tutaj wszystkich nazwisk, ponieważ jest ich zbyt wiele, ale chciałabym szczególnie podziękować członkom naszego oddziału, na których zawsze mogłam liczyć: Oli, Monice, Asi, Iwonce, Łukaszowi i Pawłowi. Jesteście niezastąpieni!

W ciągu tych trzech lat miałam okazję uczestniczyć w wielu inicjatywach KSM. Były to: Marsz dla Życia i Rodziny, Spotkanie Młodych, spotkanie opłatkowe, rekolekcje, liczne adoracje, nabożeństwa, warsztaty, modlitwy uwielbienia, Drogi Krzyżowe, które pomogłam zorganizować. Poświęcałam na to niemal każdą wolną chwilę, ale nigdy nie miałam poczucia, że był to czas stracony. W ten sposób formowaliśmy wspólnotę i wszystko robiliśmy na cześć Boga. Jednak szczególnie miło wspominam szkolenia dziennikarskie w Legnicy, nad którymi czuwał ks. Janusz Wilk. Cieszę się, że wzięłam w nich udział, ponieważ mogłam rozwinąć swoją pasję i zmobilizowało mnie to do dalszej pracy w tym kierunku. Podczas tych warsztatów poznałam ludzi, z którymi łączą mnie wspólne zainteresowania. Szczególnie dziękuję Ani za to, że zawsze chętnie dzieliła się z nami swoim doświadczeniem i zachęciła mnie do pisania artykułów do miesięcznika „Wzrastanie’’ oraz Piotrkowi za jego niesamowite zaangażowanie i optymizm. Daliśmy radę!

Z perspektywy czasu widzę, że KSM w znaczny sposób wpłynął na moje życie. Stałam się jeszcze bardziej otwarta na innych, stale się rozwijam, wypracowałam w sobie wartości, którymi się kieruję, a przede wszystkim umocniłam swoją wiarę i relację z Bogiem. Miałam okazję poznać Kościół z nieco innej strony – Kościół otwarty na młodych – i chciałabym działać w KSMie jak najdłużej. Nasz wielki rodak, św. Jan Paweł II, mówił: ,, Bądźcie na tym świecie nosicielami wiary i nadziei chrześcijańskiej, żyjąc miłością na co dzień. Bądźcie wiernymi świadkami Chrystusa zmartwychwstałego, nie cofajcie się nigdy przed przeszkodami, które piętrzą się na ścieżkach Waszego życia. Liczę na Was. Na Wasz młodzieńczy zapał i oddanie Chrystusowi.’’ To bardzo ważne, żeby młodzież wstępująca w okres dojrzewania oraz kształtowania pewnych postaw i cech charakteru wybrała właściwą drogę. W czasach, kiedy na każdym kroku czeka na nas wiele pokus, bardzo łatwo jest coś przegapić i zatracić swoje wartości. Warto więc wybrać drogę, którą proponuje nam Chrystus – drogę miłości i prawdy. Warto dołączyć do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, które tej drogi właśnie uczy, bo jeżeli Bóg jest z nami, to któż przeciwko nam… ,,Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – gotów? Gotów!’’

Weronika Kobyłecka – KSM Bolesławiec